 Wysłany: Pią 18:18, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
| pani od biologi:
"zakończyć do końca" 
"wiktorie" (zamiast bakterie  )
reszty nie pamiętam  |
|
| Wysłany: Nie 19:20, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
| pani poniekie**ka od informaty i techny na lekcji do patryka Szydłow***ego:
jesteś strasznie nie grzeczny. pokazać ci kim zostaniesz? wyjdzie SZYDŁO z worka (klasa w brecht.! .) i pokazała nam konika |
|
| Wysłany: Sob 21:35, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| prosto z mostu...coś tam robiła (stała koło biurka i chyba wycinała bo miała papierek w ręku) i powiedziała patrząc na niego . | |
| Wysłany: Pią 12:32, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
nie no chyba sie zacieła...a czy ty jako nauczycielka tez zaczeła przeklinać w obecnosci uczniów?...a zresztą Gwiazda mów..... |
|
| Wysłany: Czw 23:08, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ej gwiazda a ona jak przeklneła to tak prosto z mostu czy sie zacieła? | |
| Wysłany: Pią 23:23, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
| pani od polskiego(ta co zastępuje drugą panią od polskiego):
"ja nie będę ciągle przychodziła na lekcję i nie bede wam mówiła,że jesteście najlepszą klasą.Inne klasy to szajs..." <--opowiadała o Hitlerze 
Adrian: "...zaj pip dziewczyna" klasa w śmiech: pani: "a ty jak przychodzisz do domu,to mówisz tacie,że poznałeś zajebistą dziewczynę,czy też cenzurujesz słowo?" klasa znowu w brech. SORY ZA PRZEKLEŃSTWO,ALE CYTUJE JAK P. POWIEDZIAŁA pani od religi do Łukasza jak odpowiedział nie pytany: "zamknij sie oś....iołku." klasa w brech na geografi(według pieluszka,to jest gejografia ):
"a co ona do słupa mówi?" <--jakoś tak..niepamiętam |
|
| Wysłany: Czw 13:06, 24 Sty 2008 Temat postu: nauczyciel/uczeń potrafi |
|
| dialogi między uczniami a nauczycielami | |